jego stosunku do dowódcy i do świadomej dyscypliny. Jeżeliby natomiast nie został ukarany, wspomniane mimowolne naruszenie dyscypliny może się stać precedensem, po którym nastąpią wypadki świadomego niewykonywania rozkazów lub nieprzestrzegania terminów.<br>Nie znaczy to oczywiście, że słuszniejsze jest dawanie terminów długich, rozwlekłych. Takie terminy są również szkodliwe, gdyż przyzwyczajają do powolności działania i przyczyniają się do obniżenia szacunku dla zarządzeń. Tak więc nie można sobie wyobrazić świadomej dyscypliny, w pełni tego słowa znaczeniu, bez logicznego podziału czasu na wykonywanie poszczególnych czynności.<br>Mimo swej ogromnej roli przekonywanie i wyjaśnianie nie jest w stanie zapewnić utrzymania prawdziwie wojskowej dyscypliny. Zdarza się przecież, że