tchnął w niego swój romantyczny, ułański trochę zapał. Jedna Irena Eichlerówna wiedziała, że jej zadaniem jest nie grać Racine'a, ale mówić Racine'a Teatralność racine'owskiego wiersza nie leży w poszczególnych wersetach, w "bon motach", w replikach, w dosadności i wyrazistości języka. <page nr=97> Teatralność ta leży w melodii, w rytmie - zmiennym, choć regularnym, powściągliwym, choć poddanym akcji.<br>Ta "wewnętrzność" racine'owskiego wiersza jest odpowiednikiem wewnętrzności jego teatru. Na scenie przecież nic się nie dzieje: tu nikt nikogo nie zabije, nikt nie padnie trupem, ani nie zemdleje nie odbędzie się ani pojedynek, ani scena miłosna. Tu ważą się tylko decyzje, dojrzewają zamiary, Cnota walczy ze Zbrodnią