Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 20/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
chciała. Gdy kiedyś grałem pół roku za granicą, po moim powrocie, dwuletni syn mnie rozpoznał tylko dlatego, że widział mnie na zdjęciach. To nie jest zdrowa sytuacja.

- Zaskakujące: przedłożył Pan, artysta, rodzinę ponad muzykę.

- Bo to rodzina jest moim największym osiągnięciem. Większym niż wszystko, co zrobiłem jako muzyk. Ona nie powstaje ot tak, nie rośnie sobie jak jakiś polny kwiatek. To jest grono ludzi, którzy spędzają ze sobą większość czasu, i dobrze, żeby spędzali go pogodnie. To wymaga wysiłku i rezygnacji z bardzo wielu rzeczy.

- Widać, ma Pan....

- .... przecudowną żonę. Pokłóciliśmy się ze dwa, trzy razy w życiu. Bez konsekwencji. Ot
chciała. Gdy kiedyś grałem pół roku za granicą, po moim powrocie, dwuletni syn mnie rozpoznał tylko dlatego, że widział mnie na zdjęciach. To nie jest zdrowa sytuacja.<br><br>- Zaskakujące: przedłożył Pan, artysta, rodzinę ponad muzykę.<br><br>- Bo to rodzina jest moim największym osiągnięciem. Większym niż wszystko, co zrobiłem jako muzyk. Ona nie powstaje ot tak, nie rośnie sobie jak jakiś polny kwiatek. To jest grono ludzi, którzy spędzają ze sobą większość czasu, i dobrze, żeby spędzali go pogodnie. To wymaga wysiłku i rezygnacji z bardzo wielu rzeczy.<br><br>- Widać, ma Pan....<br><br>- .... przecudowną żonę. Pokłóciliśmy się ze dwa, trzy razy w życiu. Bez konsekwencji. Ot
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego