ilości tych kryształków, a i tych, które miał zabrać "Cyklop", nie dostaliśmy...<br>- No dobrze - westchnął <orig>astrogator</>. - Nie o tym chciałem z tobą mówić... To, co sobie powiemy, zostanie między nami. Tak?<br>- Tak... - powiedział powoli Rohan i napięcie wróciło.<br><orig>Astrogator</> nie patrzał teraz na niego, jakby trudno mu było zacząć.<br>- Nie powziąłem jeszcze decyzji - powiedział nagle. - Ktoś inny na moim miejscu rzucałby monetą. Wracać, nie wracać... Ale nie chcę. Wiem, jak często nie zgadzasz się ze mną...<br>Rohan otworzył usta, lecz tamten uciął jego słowa w zarodku lekkim ruchem ręki.<br>- Nie, nie... Otóż masz szansę. Daję ci ją. Ty zadecydujesz. Zrobię, co