Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 7-8
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1964
Orwell) upiera się przy twierdzeniu że dwa razy dwa równa się cztery. O'Brian, członek "wewnętrznej partii" powtarza: "nie zawsze, Winstonie, nie zawsze!"ˇ
Warszawska "Kultura" z 12 maja br. przyniosła wiadomość, że w pochodzie 1-majowym maszerowała grupa młodych ludzi z transparentem, na którym widniało następujące hasło:
2 + 2 = 4
Nic poza tym. Żadnych wyjaśnień ani komentarzy. Tak oto Orwell doczekał się realnej inscenizacji na warszawskiej ulicy.
Mitzner-Szeląg zwietrzył natychmiast "antypartyjne" nastawienie lapidarnego hasła. I w tym wypadku skłonny jestem przyznać mu rację. W powodzi sloganów, drętwej mowy, tromtadrackich napisów - tablica z napisem 2 + 2 = 4 symbolizowała protest zdrowego rozsądku.
Mitzner stara
Orwell) upiera się przy twierdzeniu że dwa razy dwa równa się cztery. O'Brian, członek "wewnętrznej partii" powtarza: "nie zawsze, Winstonie, nie zawsze!"ˇ<br>Warszawska "Kultura" z 12 maja br. przyniosła wiadomość, że w pochodzie 1-majowym maszerowała grupa młodych ludzi z transparentem, na którym widniało następujące hasło:<br>2 + 2 = 4<br>Nic poza tym. Żadnych wyjaśnień ani komentarzy. Tak oto Orwell doczekał się realnej inscenizacji na warszawskiej ulicy.<br>Mitzner-Szeląg zwietrzył natychmiast "antypartyjne" nastawienie lapidarnego hasła. I w tym wypadku skłonny jestem przyznać mu rację. W powodzi sloganów, drętwej mowy, tromtadrackich napisów - tablica z napisem 2 + 2 = 4 symbolizowała protest zdrowego rozsądku.<br>Mitzner stara
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego