się z ogromnymi kłopotami, bo albo jest za wcześnie, albo za późno, albo bohater za bardzo jednowymiarowy, albo nazbyt kontrowersyjny, albo o czymś mówić nie wypada, albo nie warto. A zawsze brakuje pieniędzy. Nic zatem dziwnego, że kino, które ostatnio chciałoby iść na wojnę, znalazło się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Brakuje mu strategii, amunicji i odwagi. Zapewne więc zdezerteruje. Wszystko wróci do normalności, czyli do nijakości.</><br><br><tit>KULTURA</><br><br><div type="art"><br><br><tit>Afisz</><br><br><tit>Wydanie specjalne</><br><br><intro>Nasi krytycy przypominają wydarzenia, które wstrząsnęły kulturą polską w minionym piętnastoleciu.</><br><br><div1><br><br><tit>w księgarni</><br><br><au>Mariusz Czubaj</><br><br><tit>Andrzej Sapkowski, "Krew elfów" (1994).</><br><br>Sapkowskiemu udały się co najmniej trzy rzeczy: połączył wysokiej klasy