tatusia, który leży nad Bałtykiem w towarzystwie statystycznej polskiej mamusi, która też tam leży. W Polsce wszyscy mają wielkie brzuchy i małe... no zresztą nieważne. Tutaj natomiast proporcje są odwrotne. Myślę, że to wyjaśnia, dlaczego nad Bałtykiem podrywają się tylko nastolatki, a nad innymi morzami ludzie robią to aż do późnej starości. Co tu dużo mówić. Po prostu troszkę inna kultura. Być może nie będzie to najlepsza metafora, ale do szczęścia w życiu potrzeba trochę więcej... życia, a zdecydowanie mniej kartofli. Polacy i Polki nie stosują się do tej zasady i dlatego na dwuosobowym siedzeniu w zagranicznym autobusie typu neoplan mieści