się stało, przewyższyło nasze najśmielsze<br>marzenia. Niemcy<br>dwukrotnie uciekali z getta. Nie sposób opisać, w jakich<br>warunkach żyją teraz<br>Żydzi w getcie - pisał 23 kwietnia 1943 roku komendant<br>Żydowskiej Organizacji<br>Bojowej Mordechaj Anielewicz do przebywającego poza murami getta Icchaka<br>Cukiermana - tylko jednostki będą mogły to przetrzymać. Wszyscy pozostali<br>wcześniej czy później zginą. Najważniejsze! Marzenie mego życia<br>spełniło się.<br>Żydowska samoobrona w getcie stała się faktem!"<br> Podobieństwo losów w walce ze wspólnym wrogiem jak nigdy<br>przedtem złączyło<br>w braterskim sojuszu Żydów i Polaków. Jeszcze w sierpniu 1942<br>roku Zofia Kossak<br>pisała w ulotce ogłoszonej w obronie ginących Żydów polskich:<br>"Kto milczy<br>w