Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
nastroszył się Wacuś.
Za pomysł, czy nie lepiej, wzorem Enrique Iglesiasa przerabiającego mauretańskie drzwi na stolik, przemalować Miró na coś weselszego, Roszko wygnał nas ze świątyni sztuki jako profanów. Nie dał nawet tej obiecanej szklanki cukru.
- Nie umiecie się zachować przy kulturalnych ludziach - dobił nas potem telefonicznie.
Na szczęście pod pozorem wyjścia do ubikacji zdołałem wymienić telefony z panem Wacusiem. Tydzień potem zaprosili nas do siebie. Roszkom powiedzieliśmy, że wyjeżdżamy za miasto. Gotowi byliby się wprosić. Ludzie są tacy niedelikatni.
Na ścianie przed kominkiem wisiała fotografia.
- Oooo - powiedziałem - Cartier Bresson. On miał taki lekki obiektyw.
- Nie - odpowiedział Wacuś. - Pani Wacusiowa. Ale
nastroszył się Wacuś.<br>Za pomysł, czy nie lepiej, wzorem Enrique Iglesiasa przerabiającego mauretańskie drzwi na stolik, przemalować Miró na coś weselszego, Roszko wygnał nas ze świątyni sztuki jako profanów. Nie dał nawet tej obiecanej szklanki cukru.<br>- Nie umiecie się zachować przy kulturalnych ludziach - dobił nas potem telefonicznie.<br>Na szczęście pod pozorem wyjścia do ubikacji zdołałem wymienić telefony z panem Wacusiem. Tydzień potem zaprosili nas do siebie. Roszkom powiedzieliśmy, że wyjeżdżamy za miasto. Gotowi byliby się wprosić. Ludzie są tacy niedelikatni.<br>Na ścianie przed kominkiem wisiała fotografia.<br>- Oooo - powiedziałem - Cartier Bresson. On miał taki lekki obiektyw.<br>- Nie - odpowiedział Wacuś. - Pani Wacusiowa. Ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego