Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
boi się wszelkich
owadów. Co by to była za wspaniała zemsta, gdyby przestraszył się
chrząszcza teraz, w czasie popisowego recytowania lekcji!"
Chrząszcz jednak, nieczuły na prośby i zaklęcia Tomka, w dalszym
ciągu nie dawał znaku życia. Gdy w końcu Tomek zaczął czynić sobie
wyrzuty, iż zupełnie niepotrzebnie trudził się zbieraniem pożywienia
dla niewdzięcznego owada - Pawluk naraz poruszył niecierpliwie głową.
Nadzieja wstąpiła w serce Tomka. Pawluk po raz drugi wstrząsnął
głową, po czym przesunął dłonią po karku. Teraz wymarzone przez Tomka
zdarzenia potoczyły się z szybkością spadającej lawiny. Oto Pawluk
nerwowym ruchem cofnął dłoń i zaledwie ujrzał w niej chrząszcza,
wrzasnął przeraźliwie
boi się wszelkich<br>owadów. Co by to była za wspaniała zemsta, gdyby przestraszył się<br>chrząszcza teraz, w czasie popisowego recytowania lekcji!"<br> Chrząszcz jednak, nieczuły na prośby i zaklęcia Tomka, w dalszym<br>ciągu nie dawał znaku życia. Gdy w końcu Tomek zaczął czynić sobie<br>wyrzuty, iż zupełnie niepotrzebnie trudził się zbieraniem pożywienia<br>dla niewdzięcznego owada - Pawluk naraz poruszył niecierpliwie głową.<br> Nadzieja wstąpiła w serce Tomka. Pawluk po raz drugi wstrząsnął<br>głową, po czym przesunął dłonią po karku. Teraz wymarzone przez Tomka<br>zdarzenia potoczyły się z szybkością spadającej lawiny. Oto Pawluk<br>nerwowym ruchem cofnął dłoń i zaledwie ujrzał w niej chrząszcza,<br>wrzasnął przeraźliwie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego