Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
odwiecznym zwyczajem leczyć je przykładaniem krowiego łajna, co taką zgrozą przejęło Francuza, że krzyknął przeraźliwie ze wstrętu i odrazy. Mniemali inni, że nogi należy odrąbać w krótkiej drodze.
Oficer zwał się Kamil de Berier; jego towarzysz, młody żołnierz, jakiś dług wdzięczności spłacając, nie opuścił go w rozpaczliwym nieszczęściu. Odpocząwszy i pożywiwszy się uczciwie, byłby dawno podążył ze srogiego kraju ku słonecznej Francji, dokąd już zapewne dotarli ci, co ocaleli, i gdzie już byli przy Cesarzu; co otrząsnąwszy z siebie śnieg i upiorne wspomnienie, przygasłe swoje znowu zapalał słońce. Oficer jednakże musiał użyć jakichś zaklęć, musiał go wielkimi ubłagać prośbami, aby zaczekał
odwiecznym zwyczajem leczyć je przykładaniem krowiego łajna, co taką zgrozą przejęło Francuza, że krzyknął przeraźliwie ze wstrętu i odrazy. Mniemali inni, że nogi należy odrąbać w krótkiej drodze.<br>Oficer zwał się Kamil de Berier; jego towarzysz, młody żołnierz, jakiś dług wdzięczności spłacając, nie opuścił go w rozpaczliwym nieszczęściu. Odpocząwszy i pożywiwszy się uczciwie, byłby dawno podążył ze srogiego kraju ku słonecznej Francji, dokąd już zapewne dotarli ci, co ocaleli, i gdzie już byli przy Cesarzu; co otrząsnąwszy z siebie śnieg i upiorne wspomnienie, przygasłe swoje znowu zapalał słońce. Oficer jednakże musiał użyć jakichś zaklęć, musiał go wielkimi ubłagać prośbami, aby zaczekał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego