Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pochwy wpuszczono kilka mililitrów wykonanej z krochmalu "spermy". Potem za pomocą sztucznego penisa symulowano kopulację. Na koniec mierzono, ile nasienia pozostało w pochwie, a ile zostało z niej usunięte. Okazało się, że lateksowy penis potrafi wygarnąć około 90 proc. zalegającej spermy. Zbierała się ona w zagłębieniu - tuż za koroną żołędzi prącia. Naukowcy podejrzewają, że to właśnie ta struktura jest ewolucyjnym przystosowaniem mężczyzn do czyszczenia dróg rodnych.
Skoro natura wyposażyła nas w przyrząd czyszczący, czy mogłoby to oznaczać, że prakobieta źle się prowadziła, a ewolucja wyposażyła mężczyzn w niezbędne narzędzie ułatwiające mu przekazanie własnych genów potomkom? Nie można tego wykluczyć. Nim jednak
pochwy wpuszczono kilka mililitrów wykonanej z krochmalu "spermy". Potem za pomocą sztucznego penisa symulowano kopulację. Na koniec mierzono, ile nasienia pozostało w pochwie, a ile zostało z niej usunięte. Okazało się, że lateksowy penis potrafi wygarnąć około 90 proc. zalegającej spermy. Zbierała się ona w zagłębieniu - tuż za koroną żołędzi prącia. Naukowcy podejrzewają, że to właśnie ta struktura jest ewolucyjnym przystosowaniem mężczyzn do czyszczenia dróg rodnych. <br>Skoro natura wyposażyła nas w przyrząd czyszczący, czy mogłoby to oznaczać, że prakobieta źle się prowadziła, a ewolucja wyposażyła mężczyzn w niezbędne narzędzie ułatwiające mu przekazanie własnych genów potomkom? Nie można tego wykluczyć. Nim jednak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego