pracowników-akcjonariuszy z tytułu akcji... Skończy się zabawa w gospodarkę, &lt;hi rend="bold"&gt;zacznie się gospodarka naprawdę.&lt;/&gt;<br> &lt;tit1&gt;W tym samym czasie&lt;/&gt; przyszłe samorządne społeczności pracownicze powinny podjąć analizy "swojego" gospodarstwa. Mieszane zespoły inżyniersko-pracownicze, najlepiej wręcz konkurujące ze sobą, niech przygotują analizą stanu urządzeń i sprzętu, organizacji produkcji, kontroli jakości, poziomu kadr, niech pracują nad ustrojem swego "&lt;orig&gt;podprzedsiębiorstwa&lt;/&gt;"; musicie przygotować się na spodziewane zmiany tak, by przeprowadzać je potem maksymalnie szybko. Ściągnijcie podręczniki, literaturę pomocniczą, zorganizujcie dla wszystkich wykłady - przekonajcie wszystkich swoich kolegów, że &lt;hi rend="bold"&gt;robotnik&lt;/&gt; "Ursusa" musi być intelektualistą swojej branży. Nie po to, żeby się pysznić, ale żeby coś z tego mieć, żeby