że osiągnąłem tu wiele sukcesów: Puchar Francji, ćwierćfinał Pucharu Zdobywców Pucharów. Zostałem najlepszym trenerem Francji w 1991 roku.</><br><who3>Trenował pan i bardzo ceni czarnoskórych zawodników, a w Polsce trenerzy narzekają, że to straszne leniuchy...</><br><who4>- Tak, tak to są "lenie", które grają w najlepszych klubach hiszpańskich, francuskich, angielskich. A my mamy "pracusiów", tylko że oni grają jedynie w Polsce (śmiech). Czarni piłkarze to bardzo pracowici ludzie. Solidnej roboty nauczyła ich bieda. Gdy wyjeżdżają grać do Europy, żegna ich cała wieś. Jeśli nie powiedzie im się i wracają, są źle traktowani, odtrącani. Trzy lata pracowałem z Kameruńczykiem Rogerem Millą. Musiał wyżywić całą rodzinę