Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
zatraciło błędne tańca koło,
Aż się stało popod ziemią huczno i wesoło!

Aż zmąciły się rozumy Świdrydze Midrydze,
Jakby wicher je rozhulał na wiatraka śmidze!

I rozwiała się w ich głowach ta wiedza pomglona,
Gdzie jest prawa strona świata, a gdzie lewa strona?

W jakiej trumnie lewa dziewka, w jakiej prawa leży?
I która z nich i do kogo po śmierci należy?

Tak im w oczach opętanych świat się cały miga,
Że nie wiedzą, kto Świdryga, a kto z nich Midryga?

Jeno ujrzą otchłań śmierci czarną od ogromu:
"A bądźcie tu, ludzie dobrzy, jak u siebie w domu!

Jedna trumna dla
zatraciło błędne tańca koło,<br>Aż się stało popod ziemią huczno i wesoło!<br><br>Aż zmąciły się rozumy Świdrydze Midrydze,<br>Jakby wicher je rozhulał na wiatraka śmidze!<br><br>I rozwiała się w ich głowach ta wiedza pomglona,<br>Gdzie jest prawa strona świata, a gdzie lewa strona?<br><br>W jakiej trumnie lewa dziewka, w jakiej prawa leży?<br>I która z nich i do kogo po śmierci należy?<br><br>Tak im w oczach opętanych świat się cały miga,<br>Że nie wiedzą, kto Świdryga, a kto z nich Midryga?<br><br>Jeno ujrzą otchłań śmierci czarną od ogromu:<br>"A bądźcie tu, ludzie dobrzy, jak u siebie w domu!<br><br>Jedna trumna dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego