23 poza domem bez szkolnej legitymacji, odwożeni są do izby dziecka. <br>Podobne ograniczenia wprowadzane są m.in. w wielu stanach USA. W Polsce na razie odbierane są z rezerwą. Maria Łopatkowa z Komitetu Ochrony Praw Dziecka komentowała dla ,,Gazety'', że ,,jeżeli mobilizujemy przeciwko młodym tak wielkie siły, by ograniczyć ich prawa i wolności, to możemy się spodziewać, że zaczną się organizować przeciwko nam''. <br>Tymczasem nad pójściem w ślad Radomia zastanawia się Gorzów, Płock, Biała Podlaska, Poznań (osiedle Jeżyce), a także Częstochowa i Kielce. Argumentacja jest wszędzie podobna - mniejszym złem będzie utrudnienie dla wielu młodych, niż śmierć choćby jednej kolejnej ofiary przemocy