Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, urlopie, organizacji komunii
Rok powstania: 2001
w sumie czerwiec jest takim miesiącem, że jest duża frekwencja klienteli i nie bardzo mamy czas, żeby zadbać o siebie, prawda. No czeczego jestem obrazem. Chodzę praktycznie od rana w wałkach i nie mam czasu, żeby ktoś mi to zrobił, bo Monika mi będzie robić. Notabene jest non stop zajęta, prawda. No i ja poszłam do szefowej, bo tam potrzebne mi było takie zaświadczenie do serwisu Ery, bo kupiłam drugi telefon ze względu na to niebezpieczeństwo, jakie się dzieje po prostu z Agnieszką. Znowu są jakieś problemy, znowu ją jakaś banda ją atakuje. Więc mówię, jednak mimo wszystko musi mieć dzieciak
w sumie czerwiec jest takim miesiącem, że jest duża frekwencja klienteli i nie bardzo mamy czas, żeby zadbać o siebie, prawda. No <unclear>cze</>czego jestem obrazem. Chodzę praktycznie od rana w wałkach i nie mam czasu, żeby ktoś mi to zrobił, bo Monika mi będzie robić. Notabene jest non stop zajęta, prawda. No i ja poszłam do szefowej, bo tam potrzebne mi było takie zaświadczenie do serwisu Ery, bo kupiłam drugi telefon ze względu na to niebezpieczeństwo, jakie się dzieje po prostu z Agnieszką. Znowu są jakieś problemy, znowu ją jakaś banda ją atakuje. Więc mówię, jednak mimo wszystko musi mieć dzieciak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego