czy bohaterowie nazywają np. "historią dziewczyny kochającej kapelusz" (23), "historią zaginionego kapelusza" (34), "historią pewnej rękawiczki" (80), "historią [...] o pięknej kobiecie, która na ulicy Świętego Marca zgubiła rękawiczkę" (128). Zawsze są to historie kogoś lub czegoś, dzieje przygód, tego, co komuś czy czemuś się przytrafiło, które ostentacyjnie zrywają z zasadą prawdopodobieństwa, i to nie tylko w wypadku fabuł ułożonych przez Hiperwymyślacza Absolutnie Dowolnych Historii.<br>Historie, których zadaniem jest pouczenie i zabawianie odbiorcy, a estetyczną normą - kunsztowność kompozycji i atrakcyjność fabuły, to w istocie fabulacje, zapomniany typ opowieści, jaki jednak za sprawą niektórych pisarzy postmodernistycznych doczekał się rehabilitacji w najnowszej prozie.<br>Dla