Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Karan
Nr: 9-10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
jak to dokładnie robić. Zapytałem kiedyś młodzież jak rozumie słowo "profilaktyka". Okazało się, że prawie 80% pytanych nie wiedziało co ten wyraz w ogóle znaczy. Być może z profilaktyką jest tak jak z manipulacją: tym lepsza, im mniej osób wie cokolwiek na jej temat. I chyba jest w tym nieco prawdy, bo jak się okazuje, wiele zajęć nazywanych w programie "profilaktyką", prowadzonych jest w sposób prawdziwie manipulatorski: nie informują tak do końca o co właściwie chodzi, straszą, grożą, obiecują rzeczy nierealne.
Profilaktyka to taki worek bez dna, do którego można włożyć odczyty, pogadanki, prelekcje, dyskusje lub zajęcia warsztatowe z grupą. Pamiętam
jak to dokładnie robić. Zapytałem kiedyś młodzież jak rozumie słowo "profilaktyka". Okazało się, że prawie 80% pytanych nie wiedziało co ten wyraz w ogóle znaczy. Być może z profilaktyką jest tak jak z manipulacją: tym lepsza, im mniej osób wie cokolwiek na jej temat. I chyba jest w tym nieco prawdy, bo jak się okazuje, wiele zajęć nazywanych w programie "profilaktyką", prowadzonych jest w sposób prawdziwie manipulatorski: nie informują tak do końca o co właściwie chodzi, straszą, grożą, obiecują rzeczy nierealne.&lt;/&gt;<br>Profilaktyka to taki worek bez dna, do którego można włożyć odczyty, pogadanki, prelekcje, dyskusje lub zajęcia warsztatowe z grupą. Pamiętam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego