Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 8.01
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 8.01
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zarzuty organizacji ekologicznej - wyjaśnia Grzegorz Roman, dyrektor Biura Rozwoju Wrocławia, radny Powiatu Wrocławskiego. - Kiedy rozpocznie się budowa, jeszcze nie wiadomo. Na razie nie ma zezwolenia.
Hanna Żurawska
Wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu śnieg spadł w zimie
Horror wielkiej sanny (WROCŁAW)
Poniedziałkowy poranek okazał się dla większości zmotoryzowanych wrocławian prawdziwym koszmarem. Po naszym mieście najpewniej i najszybciej można było poruszać się tramwajem lub... pieszo. Ci, którzy zdecydowali się na podróż własnym autem, grzęźli w kilometrowych korkach. Tu się stoi Jestem zawodowym kierowcą. Po Wrocławiu zwykle jeździ się źle - mówi pan Antoni Granceł - ale dzisiaj się nie jeździ, dzisiaj się po
Hanna Żurawska
Wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu śnieg spadł w zimie
Horror wielkiej sanny (WROCŁAW)
Poniedziałkowy poranek okazał się dla większości zmotoryzowanych wrocławian prawdziwym koszmarem. Po naszym mieście najpewniej i najszybciej można było poruszać się tramwajem lub... pieszo. Ci, którzy zdecydowali się na podróż własnym autem, grzęźli w kilometrowych korkach. Tu się stoi Jestem zawodowym kierowcą. Po Wrocławiu zwykle jeździ się źle - mówi pan Antoni Granceł - ale dzisiaj się nie jeździ, dzisiaj się po
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zarzuty organizacji ekologicznej - wyjaśnia Grzegorz Roman, dyrektor Biura Rozwoju Wrocławia, radny Powiatu Wrocławskiego. - Kiedy rozpocznie się budowa, jeszcze nie wiadomo. Na razie nie ma zezwolenia.<br><au>Hanna Żurawska</></><br><br><div type="news"><br><tit>Wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu śnieg spadł w zimie</><br><tit>Horror wielkiej sanny (WROCŁAW)</><br><br> Poniedziałkowy poranek okazał się dla większości zmotoryzowanych wrocławian prawdziwym koszmarem. Po naszym mieście najpewniej i najszybciej można było poruszać się tramwajem lub... pieszo. Ci, którzy zdecydowali się na podróż własnym autem, grzęźli w kilometrowych korkach. Tu się stoi Jestem zawodowym kierowcą. Po Wrocławiu zwykle jeździ się źle - mówi pan Antoni Granceł - ale dzisiaj się nie jeździ, dzisiaj się po
