Typ tekstu: Książka
Autor: Siwicka Dorota, Bieńczyk Marek, Nawarecki Aleksander
Tytuł: Szybko i szybciej
Rok: 1996
się, że wobec takich sytuacji czytelnik wybiera wersję najbardziej, według niego, przekonującą. Moim zdaniem, rzadko się w rzeczywistości takich wyborów dokonuje. Myślę, że raczej przyjmuje się równorzędność przedstawianych wydarzeń. Tego rodzaju sytuacje chętnie nazwałabym, znów nawiązując do terminu fizyków - "sumą po historiach". Autor tego określenia, Richard Feynman, odniósł je do prawidłowości, że w świecie kwantów, inaczej niż w mechanice klasycznej, cząstce nie przypisuje się jednej trajektorii w czasoprzestrzeni, ale uznaje się, że cząstka wędruje od punktu A do punktu B po wszystkich możliwych drogach, z tym, że każdej z nich można przypisać pewne prawdopodobieństwo. Trudno to sobie wyobrazić, ale na pociechę
się, że wobec takich sytuacji czytelnik wybiera wersję najbardziej, według niego, przekonującą. Moim zdaniem, rzadko się w rzeczywistości takich wyborów dokonuje. Myślę, że raczej przyjmuje się równorzędność przedstawianych wydarzeń. Tego rodzaju sytuacje chętnie nazwałabym, znów nawiązując do terminu fizyków - "sumą po historiach". Autor tego określenia, Richard Feynman, odniósł je do prawidłowości, że w świecie kwantów, inaczej niż w mechanice klasycznej, cząstce nie przypisuje się jednej trajektorii w czasoprzestrzeni, ale uznaje się, że cząstka wędruje od punktu A do punktu B po wszystkich możliwych drogach, z tym, że każdej z nich można przypisać pewne prawdopodobieństwo. Trudno to sobie wyobrazić, ale na pociechę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego