Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.29
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.29
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
skomplikują sytuację?
Czego mam się obawiać? Czy naprawdę myśli pan, że kryminaliści są w stanie decydować o całym naszym życiu, że terroryści mają nad nami kontrolę? Nie! Myślę o nadchodzących wyborach jako o najszczęśliwszych dniach w życiu Irakijczyków. Pierwszy raz od długiego czasu będą mogli pójść do urn i wybrać prawomocne władze. A będzie to dopiero początek demokratycznej drogi Iraku.
Rozmawiał
WYBORY JEDNAK W STYCZNIU
Irakijczycy pójdą do urn 30 stycznia 2005 roku - oświadczyli w sobotę członkowie irackiej komisji wyborczej, którzy nie przewidują żadnych zmian w harmonogramie wyborów powszechnych. W piątek przedstawiciele kilkunastu partii zaapelowali o odroczenie głosowania o sześć miesięcy
Czego mam się obawiać? Czy naprawdę myśli pan, że kryminaliści są w stanie decydować o całym naszym życiu, że terroryści mają nad nami kontrolę? Nie! Myślę o nadchodzących wyborach jako o najszczęśliwszych dniach w życiu Irakijczyków. Pierwszy raz od długiego czasu będą mogli pójść do urn i wybrać prawomocne władze. A będzie to dopiero początek demokratycznej drogi Iraku.
Rozmawiał
WYBORY JEDNAK W STYCZNIU
Irakijczycy pójdą do urn 30 stycznia 2005 roku - oświadczyli w sobotę członkowie irackiej komisji wyborczej, którzy nie przewidują żadnych zmian w harmonogramie wyborów powszechnych. W piątek przedstawiciele kilkunastu partii zaapelowali o odroczenie głosowania o sześć miesięcy
skomplikują sytuację?</><br><br><who2>Czego mam się obawiać? Czy naprawdę myśli pan, że kryminaliści są w stanie decydować o całym naszym życiu, że terroryści mają nad nami kontrolę? Nie! Myślę o nadchodzących wyborach jako o najszczęśliwszych dniach w życiu Irakijczyków. Pierwszy raz od długiego czasu będą mogli pójść do urn i wybrać prawomocne władze. A będzie to dopiero początek demokratycznej drogi Iraku.</><br><au>Rozmawiał <gap></></><br><br><div type="news" sub="world" sex="mf"><br><br><tit>WYBORY JEDNAK W STYCZNIU</><br><br>Irakijczycy pójdą do urn 30 stycznia 2005 roku - oświadczyli w sobotę członkowie irackiej komisji wyborczej, którzy nie przewidują żadnych zmian w harmonogramie wyborów powszechnych. W piątek przedstawiciele kilkunastu partii zaapelowali o odroczenie głosowania o sześć miesięcy
