początek. Niestety, poważną przeszkodą są wysokie koszty pobytu w Aix, których ciężar spoczywa głównie na barkach rodziców Filipa. Brak funduszy może spowodować nagłe zamknięcie furtki prowadzącej Filipa do sukcesu. Byłaby to wielka strata, zważywszy, że szansa, jaką otrzymał, mogąc szkolić się na boisku mistrzów, jest w skali naszego kraju bez precedensu. Miejmy nadzieję, że te przeszkody zostaną pokonane i uda mu się zrealizować marzenia o wprowadzeniu nowej jakości w polską (i światową) wspinaczkę sportową.<br><br><div1 type="convers"><br><br><tit>Wspinaczka jest moim życiem</><br><br><tit>Z Filipem Babiczem rozmawia Iza Gronowska</><br><br><who1>- Dlaczego wybrałeś wspinanie sportowe?</><br><br><who2>- Zawsze interesowałem się sportem, uprawiałem różne dyscypliny - piłkę nożną, kolarstwo górskie, tenis stołowy