samochodów z Niemiec (najwięcej, bo aż 90), Austrii, Węgier, Belgii, Francji, Danii i Anglii. Jednak po odbiorze technicznym na linii startu, wyznaczonej na polu Tempelhof (dzisiaj jest tam znane lotnisko berlińskie) stawiło się 108 pojazdów, uczestniczących w rywalizacji. Wyruszyły one na liczący ok. 350 km etap Berlin-Wrocław, z próbą prędkości w Gubinie, na dystansie ok. 5,5 km. Zawodnikom towarzyszył sam książę Henryk Pruski, jadący - poza konkurencją - za kierownicą "benza" kilkanaście minut przed kawalkadą samochodów, uczestniczących w imprezie. Liczne też były samochody sprawozdawców prasowych. Tak więc kolumna ponad 100 samochodów, przesuwająca się po drogach Niemiec i Austrii, musiała budzić zrozumiałe