Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 08.24
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Kaczmarek.
Opowiadał, że jeszcze tego samego dnia lutego polecił swemu zastępcy zorientować się w sprawie. Ten usłyszał od Modrzejewskiego, że "nie wyklucza podpisania kontraktu", i to jeszcze przed posiedzeniem rady nadzorczej płockiej spółki. Czasu nie zostało wiele, bo posiedzenie rady zaplanowano na 8 lutego na dziesiątą. Informację taką Kaczmarek powtórzył premierowi i jego gościom 7 lutego o jedenastej.
Do tego momentu komisja śledcza usłyszała ładnie to, co Kaczmarek mówił do tej pory publicznie i w prokuraturze, która niezależnie od Sejmu bada tę sprawę. Chwilę potem się to zmieniło.
W prokuraturze Kaczmarek zeznał bowiem, że drugie spotkanie w Kancelarii Premiera (7 lutego
Kaczmarek&lt;/&gt;.<br>Opowiadał, że jeszcze tego samego dnia lutego polecił swemu zastępcy zorientować się w sprawie. Ten usłyszał od &lt;name type="person"&gt;Modrzejewskiego&lt;/&gt;, że &lt;q&gt;"nie wyklucza podpisania kontraktu"&lt;/&gt;, i to jeszcze przed posiedzeniem rady nadzorczej płockiej spółki. Czasu nie zostało wiele, bo posiedzenie rady zaplanowano na 8 lutego na dziesiątą. Informację taką &lt;name type="person"&gt;Kaczmarek&lt;/&gt; powtórzył premierowi i jego gościom 7 lutego o jedenastej.<br>Do tego momentu komisja śledcza usłyszała ładnie to, co &lt;name type="person"&gt;Kaczmarek&lt;/&gt; mówił do tej pory publicznie i w prokuraturze, która niezależnie od &lt;name type="org"&gt;Sejmu&lt;/&gt; bada tę sprawę. Chwilę potem się to zmieniło.<br>W prokuraturze &lt;name type="person"&gt;Kaczmarek&lt;/&gt; zeznał bowiem, że drugie spotkanie w &lt;name type="place"&gt;Kancelarii Premiera&lt;/&gt; (7 lutego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego