Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.10 (8)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Fakt
Nr: 01.10 (8)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
że dostanę szansę. To jest dla mnie najważniejsze. W pierwszym meczu przeciwko Bucks siedziałem na ławce rezerwowych, ale mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni.
Spodziewał się pan, że Isiah Thomas zdecyduje się na oddanie pana do Suns?
- Nie spodziewałem się, ale to już nie ma żadnego znaczenia.
Thomas miał pretensje, że za mało czasu spędza pan na treningach. Można się było domyśleć, że pozbędzie się pana.
- Nie miał do mnie pretensji. Po prostu chciał, żebym ciężej trenował. Bardzo się starałem, ale on uważał, że mogłem jeszcze mocniej pracować. Widocznie można było to zrobić. Nie chcę już jednak rozmawiać o Knicks
Spodziewał się pan, że Isiah Thomas zdecyduje się na oddanie pana do Suns?
- Nie spodziewałem się, ale to już nie ma żadnego znaczenia.
Thomas miał pretensje, że za mało czasu spędza pan na treningach. Można się było domyśleć, że pozbędzie się pana.
- Nie miał do mnie pretensji. Po prostu chciał, żebym ciężej trenował. Bardzo się starałem, ale on uważał, że mogłem jeszcze mocniej pracować. Widocznie można było to zrobić. Nie chcę już jednak rozmawiać o Knicks
że dostanę szansę. To jest dla mnie najważniejsze. W pierwszym meczu przeciwko Bucks siedziałem na ławce rezerwowych, ale mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni.</><br><who7>Spodziewał się pan, że Isiah Thomas zdecyduje się na oddanie pana do Suns?</><br><who8>- Nie spodziewałem się, ale to już nie ma żadnego znaczenia.</><br><who7>Thomas miał pretensje, że za mało czasu spędza pan na treningach. Można się było domyśleć, że pozbędzie się pana.</><br><who8>- Nie miał do mnie pretensji. Po prostu chciał, żebym ciężej trenował. Bardzo się starałem, ale on uważał, że mogłem jeszcze mocniej pracować. Widocznie można było to zrobić. Nie chcę już jednak rozmawiać o Knicks
