Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
zepsuje mu słodki smak zwycięstwa.

Metoda trzecia:
scena za zamkniętymi drzwiami
Oczywiście, zgadzasz się, że wjeżdżanie do garażu jego nowym Saabem i jednoczesne rozmawianie z Gosią przez komórkę nie było za mądre, oczywiście będziesz partycypowała w kosztach nowego lakieru i odkupisz mu to specjalne włoskie lusterko, oczywiście nie będziesz miała pretensji, jeśli nigdy więcej nie pozwoli ci usiąść za kierownicą jego samochodu... Wysłuchujesz wszystkich zarzutów ze spuszczoną głową i cichutko potakujesz, biedna mała myszka, dzielnie znosząca okrutną karę. Wychodzisz skarcona, zamykasz za sobą drzwi (do łazienki, salonu lub te wyjściowe) i tuż za nimi wybuchasz płaczem niczym Etna ogniem. Zanosisz się
zepsuje mu słodki smak zwycięstwa.<br><br>Metoda trzecia: <br>scena za zamkniętymi drzwiami<br>Oczywiście, zgadzasz się, że wjeżdżanie do garażu jego nowym Saabem i jednoczesne rozmawianie z Gosią przez komórkę nie było za mądre, oczywiście będziesz partycypowała w kosztach nowego lakieru i odkupisz mu to specjalne włoskie lusterko, oczywiście nie będziesz miała pretensji, jeśli nigdy więcej nie pozwoli ci usiąść za kierownicą jego samochodu... Wysłuchujesz wszystkich zarzutów ze spuszczoną głową i cichutko potakujesz, biedna mała myszka, dzielnie znosząca okrutną karę. Wychodzisz skarcona, zamykasz za sobą drzwi (do łazienki, salonu lub te wyjściowe) i tuż za nimi wybuchasz płaczem niczym Etna ogniem. Zanosisz się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego