Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
Daruma w okazałych rzędach zdobiąca nasz stół biesiadny szybko jednak przepłoszyła ponure myśli. Śpiewano, i to głośno, smętne pieśni wojskowe, hałaśliwe, podrabiane na amerykańskie przeboje, wznoszono okrzyki i wiwaty.
Japońska skłonność do butelki jest czymś, co nie zostało dostrzeżone, a na pewno nie opisane należycie przez naszych reporterów. Nie mając pretensji do specjalnej odkrywczości, a już szczególnie nie w sprawach natury społecznej, muszę zauważyć: w Japonii pije się, pije, jak nie wiem co. Po trzeźwej Ameryce japońska trunkowość zrobiła na mnie szczególne wrażenie. Zalani faceci okupujący dworce, "trupki" spoczywające na peronach, fizjologiczne dowody słabości żołądkowych, bełkotliwi kolesie chwytający cię za guzik
Daruma w okazałych rzędach zdobiąca nasz stół biesiadny szybko jednak przepłoszyła ponure myśli. Śpiewano, i to głośno, smętne pieśni wojskowe, hałaśliwe, podrabiane na amerykańskie przeboje, wznoszono okrzyki i wiwaty.<br> Japońska skłonność do butelki jest czymś, co nie zostało dostrzeżone, a na pewno nie opisane należycie przez naszych reporterów. Nie mając pretensji do specjalnej odkrywczości, a już szczególnie nie w sprawach natury społecznej, muszę zauważyć: w Japonii pije się, pije, jak nie wiem co. Po trzeźwej Ameryce japońska trunkowość zrobiła na mnie szczególne wrażenie. Zalani faceci okupujący dworce, "trupki" spoczywające na peronach, fizjologiczne dowody słabości żołądkowych, bełkotliwi kolesie chwytający cię za guzik
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego