Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
dodatkiem budzi u moich klientów większe zaufanie.
- Pojmuję - uśmiechnął się wampir. - Dlaczego jednak wybrałeś właśnie Rivię?
- Ciągnąłem patyki, oznaczone różnymi dźwięcznymi nazwami. Zasugerował mi tę metodę mój wiedźmiński preceptor. Nie od razu. Dopiero wówczas, gdy uparłem się przybrać nazwisko Geralt Roger Eryk du Haute-Bellegarde. Vesemir uznał to za śmieszne, pretensjonalne i kretyńskie. Zdaje się, że miał rację.
Jaskier parsknął głośno, wymownie patrząc na wampira i Nilfgaardczyka.
- Moje wieloczłonowe nazwisko - rzekł nieco urażony spojrzeniem Regis - jest nazwiskiem prawdziwym. I zgodnym z wampirzą tradycją.
- Moje również - pospieszył z wyjaśnieniem Cahir. - Mawr to imię mojej matki, a Dyffryn pradziadka. I nie ma w
dodatkiem budzi u moich klientów większe zaufanie. <br>- Pojmuję - uśmiechnął się wampir. - Dlaczego jednak wybrałeś właśnie Rivię? <br>- Ciągnąłem patyki, oznaczone różnymi dźwięcznymi nazwami. Zasugerował mi tę metodę mój wiedźmiński preceptor. Nie od razu. Dopiero wówczas, gdy uparłem się przybrać nazwisko Geralt Roger Eryk du Haute-Bellegarde. Vesemir uznał to za śmieszne, pretensjonalne i kretyńskie. Zdaje się, że miał rację. <br>Jaskier parsknął głośno, wymownie patrząc na wampira i Nilfgaardczyka.<br>- Moje wieloczłonowe nazwisko - rzekł nieco urażony spojrzeniem Regis - jest nazwiskiem prawdziwym. I zgodnym z wampirzą tradycją.<br>- Moje również - pospieszył z wyjaśnieniem Cahir. - Mawr to imię mojej matki, a Dyffryn pradziadka. I nie ma w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego