kandydatów na to stanowisko. Jako pierwszy nie przeszedł już w drodze kwalifikacji komisarz Marek Kowalik. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nie spełniał wymogów formalnych, m.in. nie miał wystarczającego stażu pracy. Prawdopodobnie nie pomogła mu także przeszłość. Kowalik był wcześniej oficerem Służby Bezpieczeństwa. Komisja konkursowa odrzuciła kandydaturę Witolda Dudzica - szefa zakopiańskiej prewencji, a także niemal pewną - Józefy Stopkowej, pełniącej dotychczas obowiązki komendanta policji.<br>Niestety, nie udało nam się dowiedzieć, co spowodowało, że konkurs nie został rozstrzygnięty. Policjanci, których prosiliśmy o skomentowanie sytuacji twierdzą, że cały konkurs to farsa, bo i tak wiadomo było od początku, że komendant przywieziony zostanie do Zakopanego w