Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
237. Koalicja zbliżyła się więc bardzo niebezpiecznie do granicy zdolności rządzenia. Opozycja pokazała, że przy poparciu prezydenta ma wystarczającą siłę, by zablokować najważniejsze plany rządu. Najbliższe dni pokażą, czy potrafi również coś współtworzyć.

Na razie znaleźliśmy się w sytuacji paradoksalnej: otóż wszystkie główne siły polityczne i oba człony władzy wykonawczej (prezydent i rząd) deklarują, że reforma administracji publicznej musi wejść w życie od 1 stycznia 1999 roku, i jednocześnie robią wszystko, by w życie nie weszła. Nie jest bowiem wcale wykluczony wariant, że zostaniemy z 49 rządowymi województwami i nie będzie wyborów nie tylko do sejmików województw, ale także do rad
237. Koalicja zbliżyła się więc bardzo niebezpiecznie do granicy zdolności rządzenia. Opozycja pokazała, że przy poparciu prezydenta ma wystarczającą siłę, by zablokować najważniejsze plany rządu. Najbliższe dni pokażą, czy potrafi również coś współtworzyć.<br><br> Na razie znaleźliśmy się w sytuacji paradoksalnej: otóż wszystkie główne siły polityczne i oba człony władzy wykonawczej (prezydent i rząd) deklarują, że reforma administracji publicznej musi wejść w życie od 1 stycznia 1999 roku, i jednocześnie robią wszystko, by w życie nie weszła. Nie jest bowiem wcale wykluczony wariant, że zostaniemy z 49 rządowymi województwami i nie będzie wyborów nie tylko do sejmików województw, ale także do rad
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego