że nie minie ich kara. <br>- Nie wobec was zawinili, nie do was tedy należy ich karanie. Szczere pragnienie sprawiedliwości, będącej wszak fundamentum regnorum, cesarz Emhyr udowodniłby, wydając nam przestępców.<br>- Nie można odmówić słuszności waszemu żądaniu - przyznał Shilard Fitz-Oesterlen, udając zakłopotany uśmiech. - Osób tych jednak nie ma w Cesarstwie, to primo. Secundo, gdyby nawet tam trafiły, to istnieje impediment. Ekstradycji dokonuje się z wyroku prawa, w danym przypadku ferowanego przez radę cesarską. Zważcie, wasza wielmożność, że zerwanie przez Redanię stosunków dyplomatycznych to akt nieprzyjazny, a trudno liczyć na to, by rada przegłosowała ekstradycję osób poszukujących azylu, jeśli tej ekstradycji żąda kraj