gotów jest realizować z takim poświęceniem, z jakim walczy z terrorystami. Według waszyngtońskiego dziennika &lt;name type="person"&gt;Bush&lt;/&gt; przedstawił zaledwie szkic takiego programu, listę spraw do załatwienia (takich jak reforma systemu ubezpieczeń społecznych, kontynuowanie reformy szkolnictwa publicznego czy uproszczenie systemu podatkowego). Listę co prawda ambitną, lecz pozbawioną nie tylko szczegółów, ale i wyraźnych priorytetów i pasji charakteryzującej drugą część wystąpienia. Co gorsza, wciąż nie jest jasne, jak &lt;name type="person"&gt;Bush&lt;/&gt; ma zamiar osiągnąć swe cele w polityce krajowej i zagranicznej.<br>W podobnym tonie skomentował przemówienie "New York Times". &lt;q&gt;"Prezydent &lt;name type="person"&gt;Bush&lt;/&gt; dał narodowi, podzielonemu co do jego przywództwa, zaniepokojonemu sytuacją gospodarczą, wątpiącemu w zasadność wojny w &lt;name type="place"&gt;Iraku