Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
nie dzieje. Nasz dziennikarz, reprezentant Polski, czytający medytację na temat Cyrenejczyka, wali jakieś inteligenckie błyskotki i mówi o solidarności. Każdy z żurnalistów prowadzących rozważania dorzuca jakiś gadżecik teologiczno-publicystyczny i wszyscy są cholernie z siebie zadowoleni. Udają, że nic się nie stało. Że nic się nie dzieje. Że nie ma problema w postaci agonii ich arcypasterza.
Piergiorgio daje od czasu do czasu wytchnąć widzom i miksuje przebitkę, a to na szepczącą młodą parkę: rozmodlona czarnulka z oczkami jak węgielki i ledwo dostrzegalnym wąsikiem klaruje coś swojemu chłopakowi, opalonemu byczkowi podobnemu nieco do Rocky'ego. Tam znów staruszka, z parasolką, z niezwykle szlachetną
nie dzieje. Nasz dziennikarz, reprezentant Polski, czytający medytację na temat Cyrenejczyka, wali jakieś inteligenckie błyskotki i mówi o solidarności. Każdy z żurnalistów prowadzących rozważania dorzuca jakiś gadżecik teologiczno-publicystyczny i wszyscy są cholernie z siebie zadowoleni. Udają, że nic się nie stało. Że nic się nie dzieje. Że nie ma problema w postaci agonii ich arcypasterza.<br>Piergiorgio daje od czasu do czasu wytchnąć widzom i miksuje przebitkę, a to na szepczącą młodą parkę: rozmodlona czarnulka z oczkami jak węgielki i ledwo dostrzegalnym wąsikiem klaruje coś swojemu chłopakowi, opalonemu byczkowi podobnemu nieco do Rocky'ego. Tam znów staruszka, z parasolką, z niezwykle szlachetną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego