Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 15
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
przeciwnika mieli nie lada. Babina z koszykiem oscypków, góralka z dzierganymi swetrami. Tak oto realizują się być może przywódcze ambicje naszych włodarzy.
Pozostaje mała iskierka nadziei, że tam na piętrze decyzje zapadają nie jednogłośnie. Że jest ktoś, kto mówi - panowie, może są jakieś ważniejsze sprawy niż góralskie stragany. Może ktoś próbował przekonywać, że do tego miasteczka turysta nie przyjeżdża po to, aby kupić nowe włoskie buty albo zjeść pizzę. Może jest tam ktoś, kto przynajmniej próbował wstawić się po prostu za tym oscypkiem czy góralskim swetrem. A może nie ma tam nikogo takiego?
JJ



Szybki i dobry biznes na starym PHW
przeciwnika mieli nie lada. Babina z koszykiem oscypków, góralka z dzierganymi swetrami. Tak oto realizują się być może przywódcze ambicje naszych włodarzy.<br>Pozostaje mała iskierka nadziei, że tam na piętrze decyzje zapadają nie jednogłośnie. Że jest ktoś, kto mówi - panowie, może są jakieś ważniejsze sprawy niż góralskie stragany. Może ktoś próbował przekonywać, że do tego miasteczka turysta nie przyjeżdża po to, aby kupić nowe włoskie buty albo zjeść pizzę. Może jest tam ktoś, kto przynajmniej próbował wstawić się po prostu za tym oscypkiem czy góralskim swetrem. A może nie ma tam nikogo takiego?<br>&lt;au&gt;JJ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Szybki i dobry biznes na starym PHW
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego