Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 06.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przechodzą testy psychologiczne, ale te testy, z gotowymi rozwiązaniami, bez trudu można kupić na bazarze.


SPECJALNIE DLA "RZ"
Lubow Winogradowa ze Związku Niezależnych Psychiatrów

Czy może nastąpić psychologiczny przełom i społeczeństwo rosyjskie zacznie mówić głośno o brutalności milicji?
W demokratycznym społeczeństwie ludzie mają potrzebę mówienia o takich rzeczach. Potępiają je, próbują im przeciwdziałać. W społeczeństwach totalitarnych jest dokładnie odwrotnie. Wszyscy wiedzą, że milicja bije, jednak zgodnie udają, że problemu nie ma. Żeby nastąpił przełom, musiałyby się pojawić mechanizmy kontrolne, wśród których kluczową rolę mają do odegrania media. Jeśli dziennikarze nie będą o tym mówić, nic się nie zmieni. Tymczasem w Rosji
przechodzą testy psychologiczne, ale te testy, z gotowymi rozwiązaniami, bez trudu można kupić na bazarze.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1 type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;SPECJALNIE DLA "RZ"&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Lubow Winogradowa ze Związku Niezależnych Psychiatrów&lt;/&gt;<br><br>Czy może nastąpić psychologiczny przełom i społeczeństwo rosyjskie zacznie mówić głośno o brutalności milicji?<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;W demokratycznym społeczeństwie ludzie mają potrzebę mówienia o takich rzeczach. Potępiają je, próbują im przeciwdziałać. W społeczeństwach totalitarnych jest dokładnie odwrotnie. Wszyscy wiedzą, że milicja bije, jednak zgodnie udają, że problemu nie ma. Żeby nastąpił przełom, musiałyby się pojawić mechanizmy kontrolne, wśród których kluczową rolę mają do odegrania media. Jeśli dziennikarze nie będą o tym mówić, nic się nie zmieni. Tymczasem w Rosji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego