Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 13.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
Jerzy Szmajdziński pożyczył 300 tys. zł na spłatę kredytu mieszkaniowego. Kto wyasygnował tak dużą sumę dla prominentnego działacza SLD? Nie wiadomo. - To moja prywatna sprawa - stwierdził w rozmowie z nami minister i rzucił słuchawką. - Minister powinien się publicznie wyspowiadać z okoliczności zaciągnięcia długu, by odsunąć od siebie wszelkie podejrzenia - uważa prof. Antoni Kamiński z Transparency International. Podobnego zdania są politycy, zarówno koalicji jak i opozycji. - Ukrywanie informacji na temat wierzycieli po prostu się nie opłaca. Prędzej czy później i tak wszystko wyjdzie na jaw - ocenia Bogdan Pęk, poseł PSL. Szef MON Jerzy Szmajdziński pożyczył 300 tys złotych na spłatę kredytu mieszkaniowego
Jerzy Szmajdziński pożyczył 300 tys. zł na spłatę kredytu mieszkaniowego. Kto wyasygnował tak dużą sumę dla prominentnego działacza SLD? Nie wiadomo. - To moja prywatna sprawa - stwierdził w rozmowie z nami minister i rzucił słuchawką. - Minister powinien się publicznie wyspowiadać z okoliczności zaciągnięcia długu, by odsunąć od siebie wszelkie podejrzenia - uważa prof. Antoni Kamiński z Transparency International. Podobnego zdania są politycy, zarówno koalicji jak i opozycji. - Ukrywanie informacji na temat wierzycieli po prostu się nie opłaca. Prędzej czy później i tak wszystko wyjdzie na jaw - ocenia Bogdan Pęk, poseł PSL. Szef MON Jerzy Szmajdziński pożyczył 300 tys złotych na spłatę kredytu mieszkaniowego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego