nim żebrakiem, który w towarzystwie swego wpływowego szefa ochrony Aleksandra Korzakowa prosi w metrze o jałmużnę.<br><br><tit>Kukła Jurija Łużkowa, mera Moskwy</><br><br>Śledztwo ciągnęło się kilka miesięcy, jednak wbrew oczekiwaniom do więzienia trafił nie Szenderowicz, który napisał scenariusz, ale Aleksiej Iliuszenko, pełniący obowiązki prokuratora generalnego i zdecydowany zwolennik przykładnego ukarania satyryków, profanujących majestat prezydenta. Prokuratora oskarżono mianowicie o korupcję i wkrótce sprawa "Kukieł" została zamknięta.<br>- Poprzednia władza się do nas przyzwyczaiła - tłumaczy Szenderowicz. - Kukła w programie to nie tylko bezpłatna reklama, ale także dowód popularności. Mam nadzieję, że zrozumieją to również obecni politycy, a Putin za jakiś czas powie, że lubi swoją