Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Białej Podlaskiej, prowadziła Prokuratura Wojewódzka w Zamościu. Chodziło o przyjęcie łapówki od Rosjanki. Szef zamojskiej prokuratury w rozmowie z dziennikarzem zastrzegł się, że postępowanie nie toczyło się przeciwko konkretnej osobie, lecz w sprawie ewentualnego przyjęcia korzyści majątkowej. Akta sprawy zostały przekazane do Lublina.
11 marca 1998 roku minister sprawiedliwości i prokurator generalny Hanna Suchocka, na wniosek prokuratora wojewódzkiego w Lublinie, odwołała kierownictwo Prokuratury Rejonowej w Białej Podlaskiej. Stracił swoje stanowisko także naczelnik Wydziału śledczego Prokuratury Wojewódzkiej. O decyzjach tych pisano na pierwszych stronach gazet, nie otaczając ich nimbem tajemnicy służbowej.
Dla nikogo nie było tajemnicą, że odwołania wiązały się z niedostatecznym nadzorem
Białej Podlaskiej, prowadziła Prokuratura Wojewódzka w Zamościu. Chodziło o przyjęcie łapówki od Rosjanki. Szef zamojskiej prokuratury w rozmowie z dziennikarzem zastrzegł się, że postępowanie nie toczyło się przeciwko konkretnej osobie, lecz w sprawie ewentualnego przyjęcia korzyści majątkowej. Akta sprawy zostały przekazane do Lublina.<br>11 marca 1998 roku minister sprawiedliwości i prokurator generalny Hanna Suchocka, na wniosek prokuratora wojewódzkiego w Lublinie, odwołała kierownictwo Prokuratury Rejonowej w Białej Podlaskiej. Stracił swoje stanowisko także naczelnik Wydziału śledczego Prokuratury Wojewódzkiej. O decyzjach tych pisano na pierwszych stronach gazet, nie otaczając ich nimbem tajemnicy służbowej.<br>Dla nikogo nie było tajemnicą, że odwołania wiązały się z niedostatecznym nadzorem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego