Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 02.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
właściciel własnej firmy.
- Jako wielokrotny recydywista nie zasługiwałem na akt łaski, ale prośbę napisałem. Sam bez niczyjej pomocy. Odpowiedź przyszła po sześciu miesiącach. Ostatni wyrok brzmiał 7 lat. Było się więc z czego cieszyć. Postanowiłem zacząć całe życie od nowa - wspomina.
Andrzej już w areszcie działał dla kultury i sztuki, propagował styl życia wolny od alkoholu. Po wyjściu na wolność ukończył kurs terapeuty i uzyskał dyplom lektora Fundacji im. Stefana Batorego w dziedzinie alkoholu i innych używek. Obecnie organizuje w Polsce Stowarzyszenie Pomocy Społecznej Rehabilitacji i Resocjalizacji im. Hansa Ch. Kofeda. Pewnie nie wyszedłby na wolność, gdyby nie poparcie, jakiego udzieliły
właściciel własnej firmy.<br>- Jako wielokrotny recydywista nie zasługiwałem na akt łaski, ale prośbę napisałem. Sam bez niczyjej pomocy. Odpowiedź przyszła po sześciu miesiącach. Ostatni wyrok brzmiał 7 lat. Było się więc z czego cieszyć. Postanowiłem zacząć całe życie od nowa - wspomina.<br>Andrzej już w areszcie działał dla kultury i sztuki, propagował styl życia wolny od alkoholu. Po wyjściu na wolność ukończył kurs terapeuty i uzyskał dyplom lektora Fundacji im. Stefana Batorego w dziedzinie alkoholu i innych używek. Obecnie organizuje w Polsce Stowarzyszenie Pomocy Społecznej Rehabilitacji i Resocjalizacji im. Hansa Ch. Kofeda. Pewnie nie wyszedłby na wolność, gdyby nie poparcie, jakiego udzieliły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego