Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
tam adwentyści dnia siódmego i opowiadali cuda o Stanach Zjednoczonych. W końcu ZoĄla powiedziała ojcu i matce, muszę zobaczyć te Stany Zjednoczone. Misjonarze zabrali ją na Florydę. Kiedy zachorowała na jajniki, przewieźli ją do wschodniego Los Angeles, gdzie wszyscy mówili po hiszpańsku i gdzie znajdował się ich wielki szpital imienia prorokini Helen White. Zo[]la umiała pracować w domu i na farmie - w jej stronach nie chodziło się do żadnej innej pracy - więc po operacji wzięli ją na oddział sałatkowy. Siekała marchewki, rzodkiewki, selery, wszystko siekała. W sobotę, dzień święty, siedziała z gospodynią na werandzie, patrzy, idzie dwóch lekarzy biało ubranych
tam adwentyści dnia siódmego i opowiadali cuda o Stanach Zjednoczonych. W końcu ZoĄla powiedziała ojcu i matce, muszę zobaczyć te Stany Zjednoczone. Misjonarze zabrali ją na Florydę. Kiedy zachorowała na jajniki, przewieźli ją do wschodniego Los Angeles, gdzie wszyscy mówili po hiszpańsku i gdzie znajdował się ich wielki szpital imienia prorokini Helen White. Zo[]la umiała pracować w domu i na farmie - w jej stronach nie chodziło się do żadnej innej pracy - więc po operacji wzięli ją na oddział sałatkowy. Siekała marchewki, rzodkiewki, selery, wszystko siekała. W sobotę, dzień święty, siedziała z gospodynią na werandzie, patrzy, idzie dwóch lekarzy biało ubranych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego