się nad sobą, próba zrobienia z siebie pępka świata...<br><br>Ale mi jest już wszystko obojętne...<br><br>Tylko JEGO potrzebuję, jak powietrza... Myśl o NIM sprawia, że czekam kolejny dzień...</><br><br><br><div><tit>Aniołem...</><br>Kawa...<br><br>Czarna. Rozpuszczalna. <br><br>Jeszcze na brzegu szklanki widzę jasno-brązową piankę.<br><br>Myślę o niedawno wysłanym SMSie...<br><br>"jeżeli czegoś chcesz, to wal prosto z mostu. jeżeli jednak puszczasz sobie sygnały, bo ci się nudzi, to uprzejmie proszę- oszczędź sobie. żyj i daj żyć innym. wątpię, żeby nawet koleżeństwo miedzy nami było możliwe po ostatniej kłótni. wiec jeśli nie potrzebujesz niczego ode mnie, to bardzo cię proszę- wykasuj mój numer komórki, <orig>gadulca</>, wszelkie dane, a zdjęcie