Typ tekstu: Blog
Autor: Ola
Tytuł: łyk powietrza
Rok: 2003
się nad sobą, próba zrobienia z siebie pępka świata...

Ale mi jest już wszystko obojętne...

Tylko JEGO potrzebuję, jak powietrza... Myśl o NIM sprawia, że czekam kolejny dzień...


Aniołem...
Kawa...

Czarna. Rozpuszczalna.

Jeszcze na brzegu szklanki widzę jasno-brązową piankę.

Myślę o niedawno wysłanym SMSie...

"jeżeli czegoś chcesz, to wal prosto z mostu. jeżeli jednak puszczasz sobie sygnały, bo ci się nudzi, to uprzejmie proszę- oszczędź sobie. żyj i daj żyć innym. wątpię, żeby nawet koleżeństwo miedzy nami było możliwe po ostatniej kłótni. wiec jeśli nie potrzebujesz niczego ode mnie, to bardzo cię proszę- wykasuj mój numer komórki, gadulca, wszelkie dane, a zdjęcie
się nad sobą, próba zrobienia z siebie pępka świata...<br><br>Ale mi jest już wszystko obojętne...<br><br>Tylko JEGO potrzebuję, jak powietrza... Myśl o NIM sprawia, że czekam kolejny dzień...&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Aniołem...&lt;/&gt;<br>Kawa...<br><br>Czarna. Rozpuszczalna. <br><br>Jeszcze na brzegu szklanki widzę jasno-brązową piankę.<br><br>Myślę o niedawno wysłanym SMSie...<br><br>"jeżeli czegoś chcesz, to wal prosto z mostu. jeżeli jednak puszczasz sobie sygnały, bo ci się nudzi, to uprzejmie proszę- oszczędź sobie. żyj i daj żyć innym. wątpię, żeby nawet koleżeństwo miedzy nami było możliwe po ostatniej kłótni. wiec jeśli nie potrzebujesz niczego ode mnie, to bardzo cię proszę- wykasuj mój numer komórki, &lt;orig&gt;gadulca&lt;/&gt;, wszelkie dane, a zdjęcie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego