Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
dla lalek przyniosła im świeżej wody, obok położyła listki, a potem wypuściła liszki z pudełka, by zaznały choć trochę wolności. Leżała na podłodze, obserwując ich spacery i wspinaczki, gdy nagle w drzwiach stanęła Helena.
- Co to za obyczaje, Joanno, żeby leżeć na podłodze? - Joanna zerwała się szybko i spojrzała Helenie prosto w oczy, próbując powstrzymać jej wzrok przed zsunięciem się na podłogę, gdzie spacerowały wszystkie cztery, nie zdając sobie sprawy z grożącego im niebezpieczeństwa. Patrz na mnie, patrz na mnie, patrz na mnie - powtarzała w myślach, próbując zahipnotyzować Helenę, która kolejny raz pod spojrzeniem Joanny poczuła się nieswojo. Co się dzieje
dla lalek przyniosła im świeżej wody, obok położyła listki, a potem wypuściła liszki z pudełka, by zaznały choć trochę wolności. Leżała na podłodze, obserwując ich spacery i wspinaczki, gdy nagle w drzwiach stanęła Helena.<br>- Co to za obyczaje, Joanno, żeby leżeć na podłodze? - Joanna zerwała się szybko i spojrzała Helenie prosto w oczy, próbując powstrzymać jej wzrok przed zsunięciem się na podłogę, gdzie spacerowały wszystkie cztery, nie zdając sobie sprawy z grożącego im niebezpieczeństwa. Patrz na mnie, patrz na mnie, patrz na mnie - powtarzała w myślach, próbując zahipnotyzować Helenę, która kolejny raz pod spojrzeniem Joanny poczuła się nieswojo. Co się dzieje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego