Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wojskowym. Opuścił legię w stopniu starszego sierżanta. A jakim był człowiekiem? Na jednym ze zdjęć napisał: "okrent kturym przyjechałem na Madagaskar". Mówił źle po polsku, słabo po francusku, trochę po malgasku. Ksiądz Henryk, który opiekował się nim w szpitalu, wspomina, że tak mieszał języki, iż trudno go było zrozumieć. Był prostym człowiekiem. Dlaczego osiedlił się na Madagaskarze? Z miłości do pięknej Jeanne z plemienia Belsileo czy dlatego, że nie miał dokąd wracać?

Grób

Po śmierci Jeanne Ryszard przestał zajmować się sklepem. Skupił się na budowie rodzinnego grobowca. Udało mu się w parę miesięcy wznieść w Fandrine, mieście swojej żony, budowlę godną
wojskowym. Opuścił legię w stopniu starszego sierżanta. A jakim był człowiekiem? Na jednym ze zdjęć napisał: "&lt;orig&gt;okrent kturym&lt;/&gt; przyjechałem na Madagaskar". Mówił źle po polsku, słabo po francusku, trochę po malgasku. Ksiądz Henryk, który opiekował się nim w szpitalu, wspomina, że tak mieszał języki, iż trudno go było zrozumieć. Był prostym człowiekiem. Dlaczego osiedlił się na Madagaskarze? Z miłości do pięknej Jeanne z plemienia Belsileo czy dlatego, że nie miał dokąd wracać?<br><br>&lt;tit&gt;Grób&lt;/&gt;<br><br>Po śmierci Jeanne Ryszard przestał zajmować się sklepem. Skupił się na budowie rodzinnego grobowca. Udało mu się w parę miesięcy wznieść w Fandrine, mieście swojej żony, budowlę godną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego