Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.29
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
rewolucję w transporcie turystów w Zakopanem. - Prywatne busy mają wozić turystów zgodnie z rozkładem jazdy, a nie kiedy chcą - domagają się władze Zakopanego. - Burmistrz chce nas zniszczyć - odpowiadają właściciele busów. Kiedy miasto zabarykadowało im dostęp do zatoki postojowej przy dworcu PKS, kierowcy ją odbili.
Właściciele busów najpierw pisali petycje, organizowali protestacyjny przejazd przez Zakopane. Kilka dni temu konflikt się zaostrzył. Służby miejskie nocą zastawiły potężnymi kontenerami z piaskiem zatokę naprzeciw dworca PKS, na której czekają zwykle na pasażerów busiarze. Kierowcy przesunęli kontenery przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Teraz całą dobę pełnią dyżury przy zatoce. - Miasto nie ma prawa nas stąd usuwać - protestują
rewolucję w transporcie turystów w &lt;name type="place"&gt;Zakopanem&lt;/&gt;. &lt;q&gt;- Prywatne busy mają wozić turystów zgodnie z rozkładem jazdy, a nie kiedy chcą&lt;/&gt; - domagają się władze &lt;name type="place"&gt;Zakopanego&lt;/&gt;. &lt;q&gt;- Burmistrz chce nas zniszczyć&lt;/&gt; - odpowiadają właściciele busów. Kiedy miasto zabarykadowało im dostęp do zatoki postojowej przy dworcu &lt;name type="org"&gt;PKS&lt;/&gt;, kierowcy ją odbili.&lt;/&gt;<br>Właściciele busów najpierw pisali petycje, organizowali protestacyjny przejazd przez &lt;name type="place"&gt;Zakopane&lt;/&gt;. Kilka dni temu konflikt się zaostrzył. Służby miejskie nocą zastawiły potężnymi kontenerami z piaskiem zatokę naprzeciw dworca &lt;name type="org"&gt;PKS&lt;/&gt;, na której czekają zwykle na pasażerów busiarze. Kierowcy przesunęli kontenery przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Teraz całą dobę pełnią dyżury przy zatoce. &lt;q&gt;- Miasto nie ma prawa nas stąd usuwać&lt;/&gt; - protestują
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego