Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
miejscowości Atyrau. Aż 26 więźniów jednocześnie rozpruło sobie brzuchy nożami własnej roboty. Na szczęście pomoc przyszła w samą porę i wszyscy desperaci przeżyli. Czytając te słowa pomyślicie sobie Państwo, że ten zbiorowy akt rozpaczy zapewne wydarzył się w Japonii. Otóż nie! Rzecz wydarzyła się w Kazachstanie i była formą zbiorowego protestu doprowadzonych do ostateczności więźniów, którzy w ten sposób chcieli zwrócić uwagę władz i społeczeństwa na nieludzkie warunki panujące w tym zakładzie karnym. Nie tylko zresztą w tym. Jest tajemnicą poliszynela, że warunki odbywania kary w więzieniach krajów byłego Związku Radzieckiego są więcej niż tragiczne. Potworna ciasnota, brak elementarnych warunków sanitarnych
miejscowości Atyrau. Aż 26 więźniów jednocześnie rozpruło sobie brzuchy nożami własnej roboty. Na szczęście pomoc przyszła w samą porę i wszyscy desperaci przeżyli. Czytając te słowa pomyślicie sobie Państwo, że ten zbiorowy akt rozpaczy zapewne wydarzył się w Japonii. Otóż nie! Rzecz wydarzyła się w Kazachstanie i była formą zbiorowego protestu doprowadzonych do ostateczności więźniów, którzy w ten sposób chcieli zwrócić uwagę władz i społeczeństwa na nieludzkie warunki panujące w tym zakładzie karnym. Nie tylko zresztą w tym. Jest tajemnicą poliszynela, że warunki odbywania kary w więzieniach krajów byłego Związku Radzieckiego są więcej niż tragiczne. Potworna ciasnota, brak elementarnych warunków sanitarnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego