Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
roku, gdy doszło do starć między zwolennikami byłego prezydenta Didiera Ratsiraki i aktualnego szefa państwa Marca Ravalomanany. Stanął po stronie tego ostatniego, gdyż ucieleśnia on marzenia każdego Malgasza - sam, z niczego, zbudował potężne imperium przemysłowe. Emile mówi o nim z szacunkiem, dzięki niemu nauczył się, że nawet mieszkając na zapadłej prowincji można mieć wpływ na losy kraju.
Prezydent Ravalomanana dał nowym merom sześć miesięcy, by udowodnili, co potrafią. Emile już wytyczył sobie cel. W jego gminie nie ma bieżącej wody. Gdyby ją doprowadzić na targ, byłby to pierwszy krok ku instalacji sieci kanalizacyjnej.

Trzy rodzaje "tak"

też, przy stoliku Belga Daniela
roku, gdy doszło do starć między zwolennikami byłego prezydenta Didiera Ratsiraki i aktualnego szefa państwa Marca Ravalomanany. Stanął po stronie tego ostatniego, gdyż ucieleśnia on marzenia każdego Malgasza - sam, z niczego, zbudował potężne imperium przemysłowe. Emile mówi o nim z szacunkiem, dzięki niemu nauczył się, że nawet mieszkając na zapadłej prowincji można mieć wpływ na losy kraju.<br>Prezydent Ravalomanana dał nowym merom sześć miesięcy, by udowodnili, co potrafią. Emile już wytyczył sobie cel. W jego gminie nie ma bieżącej wody. Gdyby ją doprowadzić na targ, byłby to pierwszy krok ku instalacji sieci kanalizacyjnej.<br><br>&lt;tit&gt;Trzy rodzaje "tak"&lt;/&gt;<br><br>też, przy stoliku Belga Daniela
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego