miasteczku dzieją się rzeczy nie do wytłumaczenia, dziwy, duchy po cmentarzach. Niech pan usiądzie, nic się złego nie dzieje, proszę, oto herbata, posłodzę panu. Ile łyżeczek pan sobie życzy?<br>- Dwie wystarczą.<br>- Bardzo dobra zasada, w niczym nie przesadzać. A w Wiedniu mają teraz piękną pogodę.<br>Znowu ktoś mówi szyfrem. Hasło, prowokacja? Wszystko możliwe. Plotki, zagadki, nowinki z nasłuchu radiowego i wyczekiwanie na cud. <br>- Czy zaprosił mnie pan tutaj, aby przekazać tę nieużyteczną informację? - zapytał Jassmont.<br>- Nie całkiem, nie całkiem, panie Janie. Porozmawiajmy o tym, co będzie za miesiąc, za trzy miesiące, najpóźniej za pół roku.<br>- Co będzie za pół roku, dla