Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Polska
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
pozostanie jedno wolne miejsce...

Wśród kwiatów na grób Przemka kładzione są klubowe szaliki i znicze z wypisanymi pisakiem nazwami klubów.

Policja też się uczy

Pod cmentarzem na kibiców czeka, wbrew zapowiedziom władz, radiowóz. Głos przez megafon mówi, że poprowadzi on kibiców przez miasto "dla ich własnego bezpieczeństwa". W tym momencie pryska podniosły nastrój, zaczynają się gwizdy i okrzyki "prowokacja". Nie wiadomo skąd pojawia się, jakby na wabia, dziesięciu funkcjonariuszy przy ulicy Sienkiewicza. W ostatniej chwili udaje im się uciec do radiowozu, który obrzucony zostaje koszami na śmieci, deskami i kamieniami. Pochód kibiców rozbity zostaje na ulicy Wojska Polskiego na kilka grup
pozostanie jedno wolne miejsce...<br><br>Wśród kwiatów na grób Przemka kładzione są klubowe szaliki i znicze z wypisanymi pisakiem nazwami klubów.<br><br>&lt;tit&gt;Policja też się uczy&lt;/&gt;<br><br>Pod cmentarzem na kibiców czeka, wbrew zapowiedziom władz, radiowóz. Głos przez megafon mówi, że poprowadzi on kibiców przez miasto "dla ich własnego bezpieczeństwa". W tym momencie pryska podniosły nastrój, zaczynają się gwizdy i okrzyki "prowokacja". Nie wiadomo skąd pojawia się, jakby na wabia, dziesięciu funkcjonariuszy przy ulicy Sienkiewicza. W ostatniej chwili udaje im się uciec do radiowozu, który obrzucony zostaje koszami na śmieci, deskami i kamieniami. Pochód kibiców rozbity zostaje na ulicy Wojska Polskiego na kilka grup
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego