się do roli Kuby <br>Rozpruwacza! Ha! I dał się złapać, partacz. Na szczęście! <br>Czarno na białym, słyszysz? Czarno na białym!...<br>- Nieporozumienie, proszę pani.<br>Siwy stał obok, tuż przy wpierającym się w drzwi <br>ramieniu.<br>- Adam, mógłbyś wytłumaczyć, co robisz w kuchni, <br>a nie stać jak kołek.<br>Skurczona postać gotowa do skoku, przebicia się pod ręką, <br>byle przez jadalnię, dalej pójdzie łatwo... przez okno <br>nie, ktoś może być z tej strony domu... zatrzyma... <br>wyprostowała się wolno.<br>- Znalazłeś ten nóż czy nie? A mówiłem: <br>nie będzie nikogo, poszukaj pani Heni, nie rządź się <br>sam. Te tępaki z zestawu narzędzi nie wystarczą nam <br>dzisiaj. - Siwy